Zegarek męski z funkcją faz księżyca Frederique Constant Classics Heart Beat Moonphase Date FC-335MC4P6 to efekt udoskonalenia ikonicznego projektu szwajcarskiej manufaktury Frederique Constant. Długi żywot stanowi świadectwo jego perfekcji, a obecnym określeniem jest klasyczny duch i nowoczesne wykonanie. Jego 40-milimetrowa koperta ze stali nierdzewnej mieści w sobie ciemnoniebieską tarczę, która gwarantuje zaszczytne miejsce dla symbolicznej apertury Heart Beat. Oferuje ona widok na koło balansu na godzinie 12, znane jako bijące serce mechanizmu — świadectwo estetycznego znaku, jaki stworzył Frederique Constant na drodze swej szlachetnej tradycji zegarmistrzowskiej. Napędem dla balansu jest zaś kaliber mechaniczny FC-335. Klasyczny zegarek z tarczą typu open-heart Frederique Constant zaprojektowano z myślą o przekraczaniu stylów, trendów oraz dekady — misja odbyta z sukcesem, szczególnie dzięki aperturze na godzinie 12.
Dzisiaj najnowsza kreacja tej linii, zegarek z fazami księżyca Frederique Constant FC-335MC4P6 wciąż eksploruje swój klasyczny charakter z doskonale wyważoną kopertą o średnicy 40 mm. Za sprawą ponadczasowej, tradycyjnej, a zarazem nowoczesnej precyzji, harmonijnie przylega do każdego nadgarstka. Kompozycja tarczy oddaje tę samą równowagę. O godzinie 12 na odkrycie czeka wyrażenie know-how zegarmistrzowskiego, które od początkowej chwili wyróżniało firmę Frederique Constant. Otwór „Heart Beat”, zaprojektowany niemal 30 lat temu, odsłania bijące serce czasomierza. Mechanizm został zaprojektowany ze specjalnym uwzględnieniem prostoty. Godziny, minuty, data oraz fazy księżyca są regulowane za pomocą pojedynczej koronki. Pierwsza pozycja nakręca ruch, a czwarta reguluje czas. Datę można zmienić na drugiej pozycji, a fazy księżyca na trzeciej, o ile wskazówki są najpierw ustawione o 10:10, gdyż zabezpiecza to mechanizm przed uszkodzeniem.
W idealnej symetrii z otworem Heart Beat faza księżyca lokuje się na godzinie 6. Raz określona kobiecą komplikacją, dziś cieszy zarówno mężczyzn, jak i kobiety. Jej kosmiczne piękno przypomina, że według historyka Dominique Fléchon, „zegarmistrzostwo jest dzieckiem astronomii” i ten czas został po raz pierwszy zmierzony podczas obserwowania gwiazd. Teraz ta poetycka komplikacja, z cyklem prawie miesięcznym (29,5 dni), równoważy precyzyjną i wartką kadencję sekundnika, wypełniając brak pomiędzy krótkimi i długimi okresami czasu. Między czasem konwencjonalnym a syderycznym. Między Ziemią a kosmosem. Wokół tych dwóch elementów, na tle głębokiego błękitu, kształtuje się współczesna konfiguracja. Podobnie jak ognistoniebieskie wykończenia XIX-wiecznych zegarków, wskaźnik faz księżyca przypomina o ogromie przestrzeni. Zgodnie ze zwyczajem, Frederique Constant udekorował tarczę giloszem, tutaj „Clou de Paris”, wieloletni motyw odbijający światło wskazówki.
W centrum tarczy znajdują się cztery wskazówki. Pierwsze dwie pokazują godziny i minuty, kończą się motywem „wydrążonego jabłka” – w stylu Bregueta – dyskretnym historycznym ukłonem w kierunku tradycyjnego kanonu estetycznego wczesnego zegarmistrzostwa. Następna, pokazująca sekundy — długa i smukła — utrzymuje czas mechanizmu FC-335 z 38-godzinną rezerwą chodu, widoczny przez szafirowy dekiel. Ostatnia wskazówka wyróżniająca się motywem strzałki, wskazuje na datę pokazaną w pierścieniu na kołnierzu. To wszystko jest zawieszone na czarnym pasku skórzanym ze stalową klamrą.