"Nic nie jest tak silne jak serce wolontariusza." — Jimmy Doolittle
Limitowany zegarek męski Ball NM2638C-L1-BKR z wyjątkowej serii Engineer Master II Doolittle Raiders Limited Edition. Ta specjalna edycja limitowana do ilości 999 egzemplarzy upamiętnia 80. rocznicę legendarnej misji, rajdu Doolittle'a, a w tym 80 heroicznych pilotów, którzy brali w niej udział. Do każdego, zakupionego modelu dostarczany jest specjalny zestaw pudełkowy z uzupełniającym modelem bombowca B-25 w skali 1:72. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, BALL Watch kontynuuje swą podróż i umacnia fanów w przekonaniu o swojej roli kluczowego bohatera w eksploracji współczesnego czasu, jak również w ewolucji zegarmistrzostwa.
Osiemdziesiąt lat temu, w jednym z najbardziej mrocznych momentów II wojny światowej, osiemdziesięciu pilotów położyło na szali własne życie, podejmując się niewykonalnej misji celem wyzwolenia ludzkości. To najeźdźcy z Doolittle. W 80. rocznicę ich historycznej misji (18 kwietnia 2022), BALL Watch z dumą przedstawia całkiem nową serię Engineer Master II Doolittle Raiders, żeby oddać hołd ich odwadze, bezinteresowności i oddaniu. Złożona z 3 modeli, różniących się rodzajem mechanizmu oraz rozmiarem koperty, seria spaja klasyczną, wojskową wytrzymałość z nowoczesną technologią zegarmistrzowską.
Tarcza zegarka wojskowego Ball NM2638C-L1-BKR ozdobiona została oryginalnym emblematem Doolittle Raiders i Skrzydłami Lotnika Marynarki Wojennej. Numer limitowanej edycji jest namalowany na tarczy, w trakcie gdy pozostała część projektu jest zredukowana i zawiera jedynie niezbędne, czytelne elementy, pozwalające skupić się na odczytywaniu czasu. Lotnicy potrzebują dużych, wyraźnych zegarków. Aby sprostać temu wyzwaniu, firma BALL Watch Company zapewniła indeksy i wskazówki w serii Engineer Master II Doolittle Raiders z mikro rurkami gazowymi H₃. Ta najnowocześniejsza, szwajcarska technologia sprawia, że tarcza jest doskonale widoczne nawet w zupełnej ciemności. Mikro rurki gazowe H₃ nie wymagają dostępu do żadnego, zewnętrznego źródła zasilania i świecą do 25 lat, z intensywnością sto razy jaśniejszą niż substancja świetlna tradycyjnie stosowana w przemyśle zegarkowym. Szerokie rurki używane do indeksów mają unikatowe odcienie tęczy. Dzięki zoptymalizowanemu układowi seria zegarków lotniczych Engineer Master II Doolittle Raiders sprawia, że opowieść o czasie w ciemności jest genialnie łatwe. Wersja 46 mm zawiera ekskluzywnie zdobiony, szwajcarski mechanizm z ręcznym naciągiem, ze wskazówkami godzinowymi i minutowymi, a także małą sekundę na godzinie 9. Czasomierz mieści się w wytrzymałej i odpornej kopercie wykonanej ze stali nierdzewnej, odpornej na wstrząsy do 5 000 G i do 4,800A na pola magnetyczne. Dekiel koperty jest przeszklony szkłem szafirowym. Całość zawieszona została na stylowym pasku skórzanym w kolorze brązowym zapinanym na tradycyjną sprzączkę ze stali.
O rajdzie Doolittle'a
Pamiętnego 18 kwietnia 1942 roku 80 ludzi w 16 bombowcach B-25 wystartowało z lotniskowca US Navy Hornet, aby zrealizować zasadniczą, tajną misję. Atak na Pearl Harbor 6 grudnia 1941 r. zmusił Stany Zjednoczone do przystąpienia do II wojny światowej oraz do stawienia czoła nadludzkim wyzwaniom celem podniesienia amerykańskich morali. Prezydent Roosevelt zaangażował swych przywódców wojskowych do uderzenia na Japonię, pokazując Imperium, że nie jest niepokonane. Mimo tego dotarcie do samego obszaru Japonii byłoby niezwykle trudne. Aby opracować plan dla tej żmudnej misji, podpułkownik Jimmy Doolittle został dołączony do akcji celem przewodzenia eskadrze bombowców w niemożliwej misji, uznawanej za bez powrotu. Aby wystartować z Horneta i znaleźć się w Japonii, samoloty B-25 wymagały poważnej transformacji, aby stać się lżejszymi i powiększyć swój zasięg. Musiały lecieć wyzbyte eskorty ogniowej i bez wystarczającej ilości paliwa na powrót do Hornet. Zamiast tego, po ukończeniu misji, musiały znaleźć w Chinach bezpieczne schronienie. Doolittle zwerbował ochotników na potrzeby tej operacji specjalnej. Po ogłoszeniu, że zadanie, z którym będą musieli się zmierzyć, będzie niezwykle trudne, żaden z mężczyzn się nie wycofał. Wszystkie 16 bombowców B-25 doleciało do Japonii. Trzynaście z nich dotarło do Chin, jednak trzech uczestników zginęło w trakcie akcji ratunkowych bądź lądowania awaryjnego. Jeden samolot niefortunnie wylądował w Rosji, gdzie jego załoga była przetrzymywana w niewoli przez rok. Ośmiu mężczyzn schwytali Japończycy, trzech stracono, a jeden zmarł w niewoli. Co niezwykłe, gdy Doolittle sądził, że jego misja zakończyła się klęską, w istocie nalot wzmocnił amerykańskiego ducha. Po miesiącach niepowodzeń pojawiła się nadzieja. Doolittle został awansowany na generała brygady i odznaczony Medalem Honoru. Pozostałym 79 członkom rajdu wręczono odznaczenie Distinguished Flying Cross. Odwaga tych ludzi była niewyobrażalna i stała się inspiracją dla przyszłych pokoleń.