Jaki zegarek sportowy dla miłośnika mechanicznych czasomierzy?

Wybieramy sportowy model zegarka do biegania, który sprawdzi się w każdych warunkach, nawet tych ekstremalnych. Dowiedz się także, dlaczego to idealny pretendent do noszenia każdego dnia!

Zegarki mechaniczne to niezwykle wrażliwe instrumenty pomiarowe, które z reguły nie są przystosowane do intensywnego uprawiania sportów, a na pewno takich, w których zachowana jest wysoka dynamika ruchu ręką. Regulator chodu w połączeniu z wychwytem stanowi serce każdego zegarka mechanicznego. To właśnie te dwa elementy są najbardziej narażone na uszkodzenia podczas gwałtownych wstrząsów, ekstremalnych przeciążeń, upadków czy uderzeń, w wyniku których może dojść do zatrzymania pracy zegarka. Innym objawem może okazać się spora dobowa odchyłka. Producenci od lat prześcigają się w zabezpieczaniu swoich wyrobów przed wieloma czynnikami wpływającymi negatywnie na pracę mechanizmu. Także tymi występującymi podczas uprawiania sportów takich jak np. tenis i golf czy bieganie.

Zatem jaki zegarek sportowy wybrać?

Marka Ball znana jest z produkcji charakterystycznych zegarków o bezprecedensowym stosunku jakości do ceny i szeregu innowacyjnych rozwiązań technicznych. Cechą wspólną większości modeli jest ponadprzeciętna odporność na najtrudniejsze oraz najbardziej niekorzystne warunki, w jakich może znaleźć się właściciel wraz ze swoim czasomierzem. Jak sugeruje slogan szwajcarskiego producenta - „Accuracy Under Adverse Conditions” (z ang. „Dokładność w niekorzystnych warunkach”) - zegarki projektowane, są tak, aby niezależnie od czynników zewnętrznych wskazywały czas z jak największą precyzją. Dzięki takiemu podejściu szwajcarska manufaktura Ball cieszy się sporą popularnością wśród osób uprawiających sporty, nawet te ekstremalne.

Model Engineer III CarboLIGHT jest właśnie najlepszym tego przykładem — to dobry kandydat na mechaniczny zegarek sportowy. Ten niezwykle lekki i zaawansowany pod względem konstrukcji zegarek łączy w sobie dwa rewolucyjne materiały: włókno węglowe i Mu-metal. Kombinacja tych dwóch tworzyw zaowocowała ultralekką, a co ważniejsze wytrzymałą kopertą, odporną na korozję, a przede wszystkim pole magnetyczne, które również wpływa negatywnie na pracę mechanizmu.

W obecnych czasach pole magnetyczne występuje praktycznie wszędzie o mniejszym bądź większym natężeniu. Emitują go m.in. urządzenia elektryczne powszechnego użytku. Większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że ma to zgubny wpływ na serce zegarka. Statystyki z serwisów jasno pokazują, że jest to jedna z najczęstszych przyczyn niedokładności chodu.

Zewnętrzna koperta została przygotowana z wcześniej wspomnianego włókna węglowego, a jej średnica wynosi 43 mm. Posiada ona niepowtarzalny wzór, wynikający bezpośrednio z samego procesu wytwarzania. Cały proces polega na formowaniu i sprasowywaniu poszczególnych warstw tego ultralekkiego materiału, które są doskonale widoczne z profilu obudowy. W celu zabezpieczenia mechanizmu przed zgubnym polem magnetycznym producent w środku koperty umieścił specjalną osłonę przygotowaną z Mu-metalu. Ten materiał to nic innego jak stop niklu (75%) i żelaza (15%) z niewielkimi dodatkami miedzi i molibdenu. Stanowi on doskonały ekran przed polem magnetycznym do wartości 80 000 amperów na metr. Dzięki temu właściciel tego czasomierza nie musi się martwić, gdzie pozostawia swój zegarek.

Nowoczesny zegarek do biegania i nie tylko.

Tak jak wspomniano na wstępie, mechanizm zegarka to najbardziej newralgiczny element podatny na wiele uszkodzeń. W przypadku tego modelu oprócz pola magnetycznego wyeliminowano jeszcze jeden ważny czynnik — wstrząsy. Opatentowany przez markę Ball system antywstrząsowy Amortiser® zabezpiecza mechanizm przed bocznymi uderzeniami oraz gwałtownymi wstrząsami, dlatego uprawianie sportu w tym zegarki nie stanowi większego problemu. Oczywiście wszystko przy zachowaniu zdrowego umiaru. Dzięki temu model ten może być używany jako męski zegarek do biegania lub górskie wyprawy, gdzie liczy się praktyczne zastosowanie, trwałość i mocna konstrukcja. Kaliber RR1103-C z automatycznym naciągiem zapewnia użytkownikowi około 40-godzinną rezerwę chodu i legitymuje się certyfikatem chronometru COSC.

Engineer III CarboLIGHT dostępny jest na czarnym, gumowym pasku przygotowanym z wysokojakościowych materiałów. Oprócz lekkiej wagi, taki pasek jest niezwykle wygodny w użytkowaniu, w szczególności podczas aktywności fizycznych. Dodatkowo jego trwałość jest większa, aniżeli skórzanego, a do tego intensywnie pachnie wanilią. Po treningu łatwo także zadbać o jego higienę.

Do wyboru producent oddaje niebieski bądź czarny cyferblat. Oba ładnie współgrają z kopertą. Sama tarcza jest prosta i niezwykle czytelna. Duże indeksy godzinowe powstały ze szklanych rurek wypełnionych gazem H3 (trytem). Pałeczki można także dostrzec na czarno-białych wskazówkach. Stanowią one doskonałe i autonomiczne źródło światła.

Święcą do 100 razy jaśniej, niż konwencjonalna substancja luminescencyjna, a ich żywotność przewidziana jest na 25 lat. Oprócz aktualnej godziny z tarczy można odczytać dzień tygodnia — okienko od tego wskazania znajduje się na godzinie trzeciej. Szafirowe szkło zaopatrzone w lupkę datownika zabezpiecza od góry układ wskazań.

Engineer III CarboLIGHT to zbiór najlepszych wartości, jakimi kieruje się marka Ball od początku istnienia. Innowacyjne podeście do klasycznego zegarmistrzostwa skutkuje wyrobem użytecznym praktycznie w każdych warunkach. Nie ma znaczenia, kim jesteś i jaki sport uprawiasz, CarboLIGHT nigdy Cię nie zawiedzie.