Longines Conquest Central Power Reserve — z okazji okrągłego jubileuszu kultowej serii

Marzec 27, 2024
Longines Conquest Heritage Central Power Reserve

Zegarki szwajcarskie stanowią do dziś przedmiot pożądania, a Longines to prestiżowa marka, która zapisała się na kartach historii zegarmistrzostwa. Marka z Saint-Imier opiera się dziś na kilku filarach, którymi są globalnie obecne, bestsellerowe rodziny DolceVita, PrimaLuna, La Grande Classique, Legend Diver, Master Collection, Spirit, czy też HydroConquest, będący rozszerzeniem legendarnej serii Conquest. Ta ostatnia wzbogaciła się właśnie o trzy nowe zegarki, które zdobyły nie tylko uwagę i uznanie dziennikarzy branżowych, ale również kolekcjonerów, dla których Conquest Central Power Reserve jest sporą, pozytywną niespodzianką.

70-lecie linii Conquest

Choć marka Longines, notabene jedna z najstarszych manufaktur na świecie, sięga historią 1832 roku, jedną z najważniejszych współcześnie rodzin świat poznał dopiero w 1954 roku. Lata 50. były okresem, kiedy szwajcarscy producenci zegarków byli niezwykle płodni, korzystając z powojennej koniunktury gospodarczej i doświadczeń wyniesionych z produkcji dla wojska. W tamtym czasie, wielu z nich trwale odmieniło swój wizerunek, wprowadzając na rynek przełomowe linie. Dla Rolexa był to model Submariner, dla Omegi trio z 1957 w postaci kolekcji Speedmaster, Railmaster oraz Seamaster. Ten ostatni skupiał zresztą zdecydowaną większość najbliższych rywali zegarków Longines Conquest, które podobnie jak one, oferowały elegancję w usportowionym wydaniu.

Siedziba Longines

Najbardziej dyskretny wskaźnik rezerwy chodu w historii

Nowy Conquest to wyjątkowo udana reedycja świetnego, dziś niezwykle rzadkiego wariantu. Model stanowiący bezpośrednią inspirację projektantów Longinesa pojawił się w 1959 roku i nie zyskał bezpośredniego następcy powielającego jego unikatową funkcjonalność. W nowym modelu wciąż obecne są jego najważniejsze cechy, typowe dla designu lat 50. Tarczę podzielono na sektory, oddzielone głębokim wcięciem, za którym naniesiono podziałkę wskazówek — minutowej oraz sekundowej. Tworzy to również koherentną formę ozdoby, która dodatkowo maskuje obecność wskaźnika rezerwy chodu, zwykle kontrowersyjnie naruszającego harmonię i symetrię tarczy. Marce Longines udało się go skomponować z resztą elementów tarczy w sposób mistrzowski. I nie jest to jedyny element, który zgrabnie ukryto. Podobnym poziomem dyskrecji cechuje się bowiem datownik, który, wraz ze swoją fazowaną ramką, łączy się idealnie ze stylistyką kompletu nakładanych indeksów godzinowych.

Zegarek Longines ze wskaźnikiem rezerwy chodu

Koperta tej nowości wykonana jest ze stali chirurgicznej 316L i mierzy 38 mm. To świetny wymiar, obrazujący najnowszy trend obniżania wymiarów zegarków i przybliżania się do dawnych rozmiarów. Względem protoplasty mierzącego 35 mm, zmieniono m.in. proporcje uszu, skutecznie uwspółcześniając formę, jednocześnie nie odrzucając cech, które przypominają o 70-letnich korzeniach tego projektu. Są to m.in. wąska luneta mocująca wypukłe, niezwykle odporne na zarysowania szkło szafirowe oraz wyodrębnione z krągłości koperty uszy, zwężające się wraz z paskiem ze skóry aligatora i szerokości 19 mm przy kopercie.

Zegarek Longines Conquest Automatic

Czołowy mechanizm automatyczny w swojej klasie — kaliber Longines L896.5

Mechanizm pracujący wewnątrz to nowy kaliber L896.5. W zasadzie to przeprojektowany kaliber ETA z serii A31, którą ETA SA, nadworny dostawca mechanizmów dla całej grupy Swatch, zmodyfikował na wyłączność dla marki Longines. Pracuje w nietypowej, wciąż podwyższonej częstotliwości 25,200 BPH, która pozwoliła uzyskać rezerwę chodu na poziomie około 64 godzin. Istotna jest również możliwość ręcznego dokręcania sprężyny oraz obecność krzemowego włosa balansu. Gwarantuje ona wysoką odporność na działanie wszechobecnych pól magnetycznych, szkodzących precyzji chodu zdecydowanej większości zegarków mechanicznych. Longines Conquest jest na nie przygotowany, zapewniając odporność na namagnesowanie dalece wykraczające poza standard ISO 764, określający podstawowe wymagania pozwalające uznać zegarek za antymagnetyczny. Ten wyjątkowy, odporny na starzenie, poprawiający precyzję chodu materiał jest również podstawą, dla której Longines zdecydował się na wydłużenie okresu ochrony gwarancyjnej do 5 lat (dla wszystkich zegarków automatycznych z włosem krzemowym).

Kaliber Longines L896.5

Pracę tego automatycznego mechanizmu można obserwować poprzez dekiel ze szkłem szafirowym w centralnej części. Jednocześnie, trudno przeoczyć jego dopracowane zdobienia oparte o tradycyjne techniki kojarzone nierozłącznie ze szwajcarskim zegarmistrzostwem. Obecne są tutaj pasy Côtes de Genève, zdobiące logowany rotor ze złotymi oznaczeniami oraz koliste zdobienie mostków znane jako perlage. Stalowa część dekla informuje o podstawowych cechach zegarka, w tym pochodzeniu oraz wodoszczelności na poziomie 5 barów/50 metrów. Miłym akcentem jest jego wielokątna krawędź, obecna także w pierwszych modelach Conquest z lat 50.

Najgorętsza premiera zegarkowa 2024 roku?

Zegarek Longines Conquest Heritage Central Power Reserve to jedna z najważniejszych premier szwajcarskiej marki w tym roku. Oferuje wysokiej klasy mechanikę w bardzo atrakcyjnym opakowaniu, ze znakomicie dopracowanymi detalami. To jeden z tych modeli, który pokazuje, że aspiracje Longinesa stale rosną, a najnowsze produkty atakują z sukcesami rywali, którzy do niedawna porównywani byli głównie z siostrzaną Omegą. Łącznie, przygotowano trzy świetnie skomponowane warianty kolorystyczne, dostępne od niedawna w naszej ofercie: L1.648.4.78.2 z tarczą w kolorze kremowym i złoconymi indeksami, L1.648.4.52.2 z czarno-srebrną tarczą oraz L1.648.4.62.2, który łączy antracytową powierzchnię ze szlifem okrężnym i różowo-złotymi indeksami.

Zegarek męski Longines w stylu retro