Przedstawiamy nowy LONGINES Ultra-Chron Diver

LONGINES Ultra-Chron Diver to najnowsze dzieło popełnione przez szwajcarską firmę z Saint-Imier. Zegarek jest doskonałą reedycją specyficznego, sportowego modelu z końca lat 60. minionego wieku, który towarzyszył nurkom podczas zanurzeń. Tym, co odróżnia go od protoplasty, to odświeżony design oraz nowa technologia.

Zegarki Longines Ultra-Chron

Nawet w obecnych czasach, gdzie praktycznie każde urządzenie elektroniczne wyposażone jest w precyzyjny zegarek elektroniczny, sztuka klasycznego zegarmistrzostwa nadal w dużej mierze jest nieustannym dążeniem do precyzji wskazań. Śmiało, można rzec, że firma Longines jest podręcznikowym przykładem dążenia do perfekcji w zakresie dokładnego pomiaru upływającego czasu. Najlepiej to obrazuje linia Spirit, której wszyscy reprezentanci legitymują się certyfikatem chronometru COSC.

Ultra precyzyjny mechanizm szybkobieżny hi-beat

Tym razem producent poszedł o krok dalej i podniósł mocno poprzeczkę najbliższej konkurencji. Nowy zegarek Ultra-Chron Diver został uzbrojony w mechanizm z wysoką częstotliwością wnoszącą 5 Hz. W tym miejscu warto nadmienić, że Longines deklaruje rozwijać nową generację kolekcji Ultra-Chron, która cieszyła się sporą popularnością w połowie minionego stulecia.

Opracowany od podstaw mechanizm szybkobieżny gwarantuje większą precyzję pomiaru czasu i został zbudowany w oparciu o ponad 100-letnie doświadczenie Longines w konstruowaniu werków typu hi-beat. 

W obecnym portfolio marki można znaleźć wiele zegarków inspirowanych stylem vintage, jednak najnowszy zegarek Longines Ultra Chron Automatic diver ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko dobrze prezentujący się oldschoolowy wygląd. Najważniejszym punktem jest oczywiście zaawansowany kaliber L836.6, który został opracowany w zakładach ETA wyłącznie dla firmy Longines. Działający z częstotliwości 5 Hz i zapewniający 52-godzinną rezerwę chodu mechanizm został wyposażony w krzemową sprężynę balansową, a także antymagnetyczne koło wychwytowe i kotwicę. Dzięki doskonałym parametrom najnowszego werku producent ze 190-letnią historią inauguruje nowy rozdział standardu chronometru o nazwie „Ultra Chronometr”.

Nowa specyfikacja „Ultra Chronometr” opiera się na normie ISO 3159:2009 - tej samej wykorzystywanej przez szwajcarski instytut COSC oraz Besançon Observatory - ale z tą różnicą, że wymaga się przetestowania zegarka jako całości tj. mechanizmu umieszczonego we wnętrzu koperty, a nie jak to ma miejsce w przypadku certyfikatu COSC, że testom poddaje się wyłącznie sam mechanizm.

Longines ma bogatą historię, jeśli o stosowanie mechanizmów z wysoką częstotliwością, w końcu debiut Ultra-Chron miał miejsce w 1967 roku. Ponadto producent w przeszłości był oficjalnym chronometrażystą igrzysk olimpijskich, co dobitnie podkreślało, że firma miała wystarczające know-how w precyzyjnym pomiarze czasu.

Nowoczesny i stylowy Ultra-Chron Diver

Pod względem estetycznym najnowszy model to czysta kwintesencja zegarmistrzostwa z lat 60. i 70. Zegarek w stosunku do swojego starszego brata przeszedł kilka aktualizacji. Dla przykładu nowy zegarek Longines Ultra-Chron Diver nie posiada datownika, co akurat dla wielu może być atutem. Stalowa koperta również uległa zmianom i została wykończona bardziej wyrafinowanymi technikami, sprawiającymi, że prezentuje się świetnie. Wymiary obudowy zostały dostosowane do współczesnych czasów i wynoszą 43 mm (średnica) x 13,6 mm (grubość). Nie jest to najmniejszy zegarek, ale poduszkowaty kształt koperty powinien zapewniać wygodne oraz poprawne ułożenie na nadgarstku, nawet tym mniejszym.

Zmiany można również zauważyć na powierzchni czarnej tarczy. W modelu vintage była ona gładka, z kolei w obecnym wydaniu cyferblat ma lekko ziarniste wykończenie, tak aby wizualnie urozmaicić matową powierzchnię. Wskazówki — za wyjątkiem sekundowej, która nie posiada aplikacji z substancji luminescencyjnej i jest prosta oraz smuklejsza — indeksy oraz logo Ultra-Chron pozostały praktycznie w niezmienionej formie.

Najbardziej ekscytującą zmianą dla nowego zegarka Longines Ultra-Chron Diver, jest materiał użyty do wykonania wkładki 120-klikowego pierścienia obracającego się tylko w jednym kierunku. Tym materiałem jest szkło szafirowe, które na żywo prezentuje się znacznie lepiej niż bardziej popularne materiały takie jak: ceramika czy aluminium. Jak na pełnoprawnego nurka przystało, czasomierz posiada 300-metrową klasę wodoszczelności oraz zakręcany pełny dekiel i koronkę.

Zegarek dostępny jest na stalowej bransolecie, której ognia są utworzone z siedmiu części. Wyposażono ją w składane zapięcie z dwoma przyciskami i mikro regulacją. Do wyboru jest także czarno-czerwony pasek NATO wykonany z materiałów pochodzących z recyklingu, a także skórzany brązowy.

Współczesny zegarek Longines na każdy dzień

Reasumując, Longines stanął na wysokości zadania i przywrócił do życia kultową na ówczesne czasy serię Ultra-Chron. Zegarek prezentuje się współcześnie, pomimo że czerpie garściami z protoplasty. Jego wysokie walory użytkowe, a w szczególności zaawansowany techniczne mechanizm sprawią, że będzie doskonałym kompanem na co dzień.

Dostępne są cztery wersje zegarków Ultra-Chron. Dwie w standardowym wydaniu, oraz dwie w specjalnym pudełku kolekcjonerskim z dodatkowym paskiem.