512-100-609 71 344-60-11 Pn-Pt 10:00-18:00
Aby zadać pytanie zaloguj się lub zarejestruj jeśli nie masz jeszcze konta podając telefon oraz email podany w zleceniu.
Email info@dolinski.pl
Adres
Szwajcarska marka Tissot odkrywa kolejnego asa w rękawie i przedstawia wyjątkową reedycję jednej ze swoich ikon — Tissot PR516. PR to skrót od Particulièrement Robuste, a to oznacza w języku francuskim „wyjątkowo odporny”. Tissot nie rzucał wówczas słów na wiatr, bo zmodernizowany przez Luciena Gurtnera projekt modelu PR516 miał bardzo solidne i genialne w swojej prostocie podstawy. W gronie reedycji znajdują się trzy nowe chronografy kwarcowe oraz prestiżowa wersja mechaniczna, której serce stanowi kaliber Valjoux A05 Nivachron.
Koperta z krótkimi, a przez to mniej narażonymi, zaokrąglonymi uszami, zbrojone szkło osadzone głęboko w kopercie i system uszczelek amortyzujących wstrząsy sprawiły, że modele z dopiskiem PR stały się jednymi z najbardziej pożądanych na rynku. Cenili je nie tylko amatorzy motoryzacji, choćby za bransoletę wprost nawiązującą do metalowych ramion sportowych kierownic, ale również gwiazda kina Roger Moore, który swojego PR516 w wersji diver nosił na planie „Żyj i pozwól umrzeć”.
W 1966 roku Tissot wprowadził innowacyjną kampanię reklamową, która miała na celu promowanie zegarka Tissot PR 516 na całym świecie. Kampania ta została stworzona z myślą o przekazaniu idei, że zegarki te "tykają (i to bardzo dokładnie) nawet podczas ekstremalnych warunków, które mogłyby zatrzymać inne zegarki". W kampanii tej skoncentrowano się na zbliżeniu dłoni mężczyzny w rękawiczce mocno opartej na kierownicy, co symbolizowało pewność i wytrzymałość zegarka nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Ta ikoniczna kampania była szeroko stosowana do 1971 roku w ponad 150 krajach i została wielokrotnie nagrodzona przez stowarzyszenia prasowe za swoją kreatywność i skuteczność.
Trzy lata po premierze powstał chronograf PR 516. Idealnie nadawał się do "odmierzania czasu przemówienia, rejestrowania wyścigu, pomiaru wydajności lub podawania dokładnej godziny (...)". Na tarczy widoczne były sekundy, minuty i godziny. Niebieski trójkąt oznaczał 5-minutowy okres rajdu podczas wyścigów samochodowych lub żeglarskich, zanim został oddany strzał startowy. I wreszcie wygodna skala tachometryczna na krawędzi tarczy pomagała obliczyć prędkość w funkcji odległości lub wydajności produkcyjnej. Niezbitym dowodem na sukces tej serii jest fakt, że wspomniane wersje chronografów były produkowane przez całe lata 70. XX wieku aż do dnia dzisiejszego.
Założenia tej ikonicznej serii z lat 60 są wciąż żywe w nowym modelu. Zaufanie budują wysoce odporne szkło szafirowe oraz masywna bransoleta z trzema rzędami szczotkowanych ogniw. Warto również podkreślić odporność ma ścieranie treści szklanej lunety z podwójną podziałką — tachometru i pulsometru. Tissot zadbał również o czytelność po zmroku, wypełniając Super-LumiNovą® całą treść bezela oraz indeksy godzinowe i wskazówki. Tworzy to, pewnego rodzaju, unikalną sygnaturę świetlną tego modelu, który pozostaje rozpoznawalny nawet w ciemności.
Koperta nowego modelu urosła względem pierwowzoru i mierzy teraz 41 mm, przy grubości sięgającej 13,7 mm. Jest to wciąż relatywnie kompaktowy zegarek, zwłaszcza w połączeniu z niewielkimi uszami, które skracają całość. Podobnie jak na bransolecie, tu również odnajdziemy pionowo poprowadzony szlif, który podbija sportowy charakter całości. Praktyka pokazuje, że tego typu wykończenie sprawdza się również na co dzień, skutecznie maskując wiele mniejszych zarysowań powstających w toku użytkowania.
Szczyptą elegancji w tym modelu są fazowane, polerowane krawędzie, które dodają potrzebnej, optycznej lekkości i skutecznie dzielą płaszczyzny koperty. To element nowy, nieobecny w pierwszych generacjach tej rodziny. Subtelnych akcentów świadczących o udanej integracji z aktualnym językiem stylistycznym marki jest więcej. Jest nim choćby przeciwwaga centralnej wskazówki chronografu w kształcie litery T, znana choćby z bestsellerowych modeli Seastar 1000 Chronograph, Chrono XL czy Supersport Chrono.
Podobnie jest z zastosowanymi czcionkami, które wpisują się w najbardziej aktualne trendy na rynku, czy niebieską powłoką luminescencyjną, której próżno szukać w zegarkach z lat 70. Jednocześnie, zachowano pierwotną kolorystykę tarczy i wskazówek chronografu, które, dla podbicia czytelności i funkcjonalnego podziału, wyodrębniono kolorem pomarańczowym. Pozostając w temacie wskazówek — warto docenić dosłownie rozumianą prostotę tych godzinowych, idealnie współgrających z ascetyczną kopertą. To połączenie jest w zasadzie kwintesencją serii PR516.
Sercem nowego chronografu Tissot jest manualny mechanizm ETA Valjoux A05.291, bazujący na legendarnym kalibrze 7750. Osiąga wyjątkowo wysoką precyzję chodu na poziomie +/- 5 sekund, pracując w częstotliwości 28,800 BPH. Ponadstandardowa jest również długość rezerwy chodu, sięgająca aż do 68 godzin. Od strony wizualnej, jest to kaliber o typowym dla marki, dość oszczędnym wykończeniu, które w tym konkretnym przypadku idealnie pasuje do utylitarnego DNA modeli PR516. Jak widać na załączonym obrazku, producent przewidział możliwość obserwacji jego pracy poprzez przeszklony dekiel. Nie ma tu co prawda wyszukanych dekoracji, ale takie rzeczy nie pasują do użytkowego, sportowego charakteru PR516. Słusznie postawiono na dyskretne, niemalże surowe wykończenie.
Nowy zegarek Tissot PR516 Mechanical Chronograph T149.459.21.051.00 to bardzo mocny przeciwnik w segmencie mechanicznych chronografów do 10 tysięcy złotych. Twórcom nie zależało przy tym na zupełnie wiernej reedycji — z powodzeniem uzyskali właściwy balans, budując pomost między stylistyką obecnej generacji Tissota a dawnymi wzorcami. Wysoką dokładność, old school'owy, ręczny naciąg, a nawet brak datownika czynią z nowego chronografu pozycję, która zadowoli najbardziej wymagających miłośników zegarków.
Rozszerzając ofertę, seria PR516 prezentuje również trzy warianty chronografów kwarcowych, zapewniających najwyższą precyzję. Te modele, które w zasadzie powtarzają konstrukcję mechanicznych odpowiedników, umożliwiają dostęp do dziedzictwa marki Tissot w bardziej przystępnych cenach. Na tylnej pokrywie zegarka można dostrzec wieniec laurowy oraz kierownicę samochodu wyścigowego z numerem 516 w środku, symbolizujące sportowe korzenie związane z tą kolekcją. O nieco mniejszej średnicy koperty wynoszącej 40 mm, te wersje wyposażono w mechanizm kwarcowy Quartz G10.212 Powerdrive, cieszący się reputacją praktyczności i niezawodności.
Tissot od czasu do czasu rewolucjonizuje modele, które odgrywają kluczową rolę w jego historii. To prosta zasada: wyciąganie inspiracji z bogatych archiwów, jednocześnie tworząc się na nowo. Kolekcja PR516 stanowi doskonały przykład tego podejścia, będąc współczesnym hołdem dla ponadczasowego designu. Podobnie jak w długodystansowym wyścigu, każde nowe okrążenie stwarza możliwość poprawy wyników i dostosowania się do nowych wyzwań. Dla Tissot nie chodzi tylko o szybkość, lecz o umiejętność pewnego pokonywania trudności. Dzięki odświeżonemu projektowi ikony marki, ta kolekcja zegarków szwajcarskiego producenta jest celebracją wyjątkowego maratonu, jakim jest życie każdego z nas.
Odkryj całą kolekcję Tissot PR516 →
Płatności:
Metody wysyłki:
© 1973 - 2025 Doliński Watch Service.