512-100-609 71 344-60-11 Pn-Pt 10:00-18:00
Aby zadać pytanie zaloguj się lub zarejestruj jeśli nie masz jeszcze konta podając telefon oraz email podany w zleceniu.
Email info@dolinski.pl
Adres
Stworzenie w dzisiejszych czasach zegarka z innego materiału niż plastik, stal, złoto, tytan, ceramika, szkło szafirowe czy włókno węglowe brzmi jak niemożliwe wyzwanie. Szwajcarska marka Tissot jednak podjęła takie ryzyko, wskrzeszając legendarny zegarek RockWatch, którego tarcza wraz z kopertą zostały wykonane z granitu wydobytego z majestatycznego szczytu Jungfrau. Ten wyprodukowany w zaledwie 999 sztukach kamienny model to nie tylko ukłon dla dziedzictwa firmy Tissot, ale także demonstracja kunsztu i umiejętności zegarmistrzów, którzy potrafią perfekcyjnie obrobić surowiec naturalny, tworząc czasomierz, który opowiada własną, unikalną historię.
W 1985 roku marka Tissot zaprezentowała światu model RockWatch – pierwszy zegarek wykonany z prawdziwego granitu wydobytego ze szwajcarskich Alp. Projekt, nad którym prace trwały blisko dekadę, był odważnym eksperymentem łączącym naturę i technikę. Aby ujarzmić niestabilny surowiec, stworzono specjalne maszyny i proces obróbki, dzięki którym zwykły fragment skały stał się precyzyjnym zegarkiem. Efekt? Prawdziwa sensacja – kawałek Szwajcarii na nadgarstku. Tissot RockWatch błyskawicznie zyskał status ikony, fascynując połączeniem rzemiosła, symboliki i surowego piękna natury. Zegarek stał się manifestem odwagi – dowodem, że nawet kamień można ożywić w rytmie tykającego mechanizmu.
Początkowo Tissot RockWatch miał być symbolicznym hołdem dla Szwajcarii – jej krajobrazów, gór i tradycji zegarmistrzowskiej. Koperty pierwszych modeli wykonywano wyłącznie z granitu pochodzącego z Alp, w odcieniach zieleni i szarości charakterystycznych dla tego regionu. Z czasem jednak projekt przerodził się w prawdziwą eksplorację bogactwa ziemi. Marka zaczęła poszukiwać coraz rzadszych minerałów, dzięki którym RockWatch mógł przybierać nowe formy i barwy.
W kolejnych edycjach pojawiły się egzemplarze stworzone z jaspisu z pustyni Kalahari, różowego kwarcu, lapis lazuli, obsydianu śnieżnego czy brazylijskiego agatu, a nawet pojedyncze sztuki wykonane z jadeitu i skamieniałego koralowca z gór Jura. Każdy kamień niósł ze sobą inny charakter, fakturę i symbolikę – od chłodnej elegancji granitu po subtelny połysk masy perłowej. W ten sposób RockWatch stał się kolekcją opowieści o naturze, o jej sile, różnorodności i zdolności do przemiany w dzieło sztuki zegarmistrzowskiej.
Po ponad czterech dekadach Tissot kontynuuje tę wyjątkową opowieść, prezentując światu 999 numerowanych egzemplarzy na nowo zinterpretowanego modelu RockWatch, którego koperta ponownie została wyrzeźbiona z alpejskiego granitu pochodzącego z rejonu Jungfrau.
Nawiązanie do tego majestatycznego szczytu można dziś odnaleźć także w nowoczesnych modelach Tissot PR 100 Jungfraubahn – z charakterystycznym zarysem gór na tarczy w kolorze stali (ref. T150.410.11.031.00) lub granatu (ref. T150.410.11.041.02). Kolekcję uzupełniają eleganckie wersje damskie: Tissot PR 100 Lady Jungfraubahn w odcieniu srebra (ref. T150.210.11.031.01) oraz wersja granatowa o numerze T150.210.11.041.01, które w subtelny sposób przenoszą ducha Alp na nadgarstek.
Nowa odsłona modelu Tissot RockWatch o numerze referencyjnym T.147.409.96.510.00 charakteryzuje się precyzyjnym podejściem do detali, jak również współczesnymi proporcjami koperty. W tym przypadku mówimy o średnicy 38 mm i grubości 8,7 mm. Takie wymiary granitowej obudowy sprawiają, że zegarek niezależnie od wielkości nadgarstka będzie prezentować się perfekcyjnie. Producent zrezygnował z charakterystyczny kolorowych wskazówek (czerwonej oraz żółtej) inspirowanych szlakami alpejskimi na rzecz bardziej stonowanych i eleganckich powlekanych niklem, które w 100% pozwalają skupić się na naturalnym pięknie kamienia. Natomiast najistotniejszą kwestią jest fakt, że każdy egzemplarz jest inny, nie ma dwóch identycznych wzorów koperty i tarczy.
W przeciwieństwie do bardziej konwencjonalnych materiałów Tissot RockWatch daje specyficzne odczucia z noszenia go na nadgarstku. Faktura granitu, zwłaszcza gdy została poddana procesowi polerowania i wykończona z najwyższą precyzją, daje odmienne wrażenia z użytkowania niż np. stal czy złoto. Wyjątkowa gładkość kamienia i jego chłód to z pewnością jest coś, co można zaobserwować, obcując po raz pierwszy z tego typu zegarkiem. Co istotne, minimalistyczna stylistyka została wzbogacona o eleganckie detale. Tak więc czarny skórzany pasek idealnie koresponduje z szarą tonacją kamienia, a subtelne logo, usytuowane w pobliżu godzinny 12 wraz z napisem „Swiss Made” na godzinie szóstej nabiera nowego znaczenia. Dzięki uniwersalnej średnicy 38 mm następca protoplasty doskonale sprawdzi się zarówno na męskim, jak i damskim nadgarstku, stając się nie tylko spektakularnym dodatkiem do ubioru, ale także odpowiednim wyborem dla wszystkich współczesnych miłośników designerskich wyrobów.
Model współczesny oczywiście jest dostosowany i ulepszony względem oryginalnej referencji. Tak więc na pokładzie nie zabrakło odpornego na zarysowania szafirowego szkła z powłoką antyrefleksyjną, która znacząco wyostrza szczegóły na kamiennej tarczy — dla przypomnienia model z 1985 r. dysponował szkłem mineralnym.
W środku obudowy zaimplementowano kwarcowy mechanizm ETA, wyposażony we wskaźnik końca żywotności baterii E.O.L. Całość została zamknięta stalowym deklem przymocowanym do korpusu koperty za pomocą 6 śrubek. Na uwagę zasługują prostopadłe uszy typu T-bar, na których zamocowany jest pasek. Ich niekonwencjonalne mocowanie podyktowane jest wyborem materiału, z jakiego powstała obudowa.
Ten zegarek kwarcowy oprócz przyciągającego wzrok designu ma jeszcze jednego asa w rękawie, a jest nim limitowany charakter. Producent wypuścił na rynek zaledwie 999 egzemplarzy. Każdy z nich posiada unikalny numer wygrawerowany na rewersie koperty. Projektanci zadbali o każdy detal, stąd też opakowanie kolekcjonerskie również jest inspirowane blokiem granitu. Czasomierz trafia w ręce nabywców jako prawdziwy, a co ważniejsze namacalny „kawałek Szwajcarii” i to jednakowo pod względem symboliki oraz materiału.
Przysłowiową wisienką na torcie jest fakt, iż przy procesie tworzenia nowej odsłony modelu RockWatch uczestniczyli rzemieślnicy, którzy tworzyli oryginalne sztuki w latach osiemdziesiątych. To z całą dozą pewności nadaje projektowi bezprecedensowej autentyczności.
W świecie zegarków można zaobserwować wzrostowy trend na tarcze wykonane z naturalnych kamieni takich jak np. ametyst, onyks czy agat. Zyskują one coraz większą popularność wśród kolekcjonerów marek premium. Jednak bardzo niewiele firm zdecydowało się pójść o krok dalej — do wytworzenia w całości koperty z kamienia. To sprawia, że specjalna edycja Tissot ponownie staje się obiektem dyskusji nie tylko jako urządzenie wskazujące aktualną godzinę, ale jako manifest artystycznego i technologicznego potencjału w zegarmistrzostwie.
Szwajcarski zegarek z kamienia Tissot RockWatch dedykowany jest pasjonatom, kolekcjonerom oraz wszystkim osobom, które doceniają oryginalne podejście do projektowania zegarków. To nie jest kolejny sportowy zegarek do nurkowania, tylko designerski model łączący historię marki Tissot z minimalizmem i surową estetyką natury.
Płatności:
Metody wysyłki:
© 1973 - 2025 Doliński Watch Service.