Nowa klasa zegarka CERTINA DS-2

W 1968 roku szwajcarski producent zegarków — firma CERTINA, po raz pierwszy zaprezentowała model DS-2, który stanowił początek nowego rozdziału w dziejach marki. Pierwotny model charakteryzował się na ówczesne czasy solidną konstrukcją koperty, a także wysoką niezawodnością. Zaprojektowany przez Certinę system DS zabezpieczał mechanizm przed gwałtownymi wstrząsami, wodą oraz kurzem. Te przytoczone czynniki sprawiły, że model DS-2 odniósł na rynku spory sukces, zyskując pokaźne grono zadowolonych klientów. Od tamtego momentu upłynęło przeszło pięć dekad i mogłoby się wydawać, że firma z Le Locle nie wskrzesi dawnej ikony, ale nic bardziej mylnego.

CERTINA w tym roku powraca do swoich korzeni i prezentuje nową odsłonę modelu DS-2, który dołączył do kolekcji Heritage. Zegarek jest hybrydą wyrażającą dwa światy: stylistykę vintage i nowoczesną mechanikę w postaci mechanizmu Powermatic 80.

Model ukazany w latach 60. ubiegłego wieku i kolejne jego wersje posiadały wiele wcieleń. Do wyboru były zegarki z mechanizmem nakręcanym ręcznie, jak również wyposażone w automatyczny moduł. Producent także pomyślał o zróżnicowaniu oferty licznymi kolorami cyferblatów czy komplikacjami.

Obecna reedycja jest bardzo zbliżona do pierwowzoru z roku premiery, zarówno pod względem kształtu, jak i wielkości koperty. Wymiary obudowy w uwspółcześnionej odsłonie DS-2 to 40 mm średnicy, jeśli chodzi o grubość, to ta wynosi 12,56 mm. Kopertę zachowaną w kształcie tonneau z zintegrowanymi uszami wykończono dwoma technikami. Patrząc się na zegarek, można dostrzec elementy polerowane oaz szczotkowane. Taka kombinacja sprawia, że czasomierz prezentuje się o wiele ciekawiej. Producent zadbał także o to, aby na pokładzie znalazło się mocno wypukłe szkło szafirowe. W porównaniu z pierwszą edycją DS-2, ta współczesna legitymuje się zakręcaną koronką ozdobioną logotypem marki oraz przeszklonym deklem.

Cztery nowe zegarki CERTINA DS-2

CERTINA klientom oddaje aż cztery wersje do wyboru. Pierwsza z nich posiada prostą, polakierowaną na czarno tarczę. Pozostałe trzy cyferblaty: czarny, srebrny i niebieski - zostały wykończone szlifem promienistym zapewniającym ładną grę światłem. Indeksy godzinowe oraz wskazówki są niemalże wierną kopią protoplasty. Obramowane okienko datownika na godzinie trzeciej ukazuje na białym tle aktualny dzień miesiąca. Z kolei aplikacje z substancji luminescencyjnej umożliwiają bezproblemowy odczyt wskazań po zapadnięciu zmroku. Na wszystkich tarczach nie zabrakło logotypu utworzonego z podwójnej litery C.

Tak jak wspomniano wyżej najnowsza linia DS-2 została wyposażona w mechanizm Powermatic 80 (ETA 80.651), który może poszczycić się 80-godzinną rezerwą chodu oraz odpornym na pole magnetyczne włosem balansu Nivachron. Kaliber działa z częstotliwością 21 600 wahnięć na godzinę, a do łożyskowania jego elementów ruchomych wykorzystano 23 kamienie syntetyczne

Nowa generacja kultowego modelu DS-2 dostępna jest w kilku opcjach stylistycznych. Model z czarną lakierowaną tarczą sparowano ze stalową bransoletą typu mesh. Jest to też najdroższa opcja, której cena wynosi 4490zł. Pozostałe trzy warianty, w zależności od koloru cyferblatu, zwieńczono czarnym bądź niebieskim materiałowym paskiem wyposażonym w system szybkiej wymiany - bransoleta również takowym dysponuje - w tym przypadku kwota, jaką trzeba uiścić w kasie to 4190zł.

Podsumowując, tegoroczna nowość od marki Certina to naprawdę dobrze zaprojektowany zegarek, dzięki któremu można cofnąć się do przeszłości, a zastosowanie nowoczesnego mechanizmu sprawia, że użytkowanie tego modelu staje się czystą przyjemnością.